Posts

Domyślne aplikacje w oparciu o typy plików (MIME)

Pełne środowiska graficzne zwykle oferują odpowiednie narzędzia, które mogą posłużyć skonfigurowaniu domyślnych aplikacji. Jesteśmy zatem w stanie bardzo prosto przypisać szereg typów MIME do odpowiednich programów. Wobec takiego stanu rzeczy, przy próbie uruchomienia jakiegoś pliku, ten zostanie odpalony przez konkretną aplikację. Niemniej jednak, jeśli chodzi o środowiska graficzne oparte o menadżery okien, np. Openbox, to na dobrą sprawę mamy bardzo małe pole manewru. Niezależnie czy korzystamy z GNOME, KDE, XFCE, MATE czy też Openbox'a, wszystkie z nich wykorzystują dokładnie ten sam mechanizm wiązania aplikacji z typami plików. Możemy zatem ominąć te wszystkie graficzne nakładki i ręcznie skonfigurować sobie typy MIME, tak by działały niezależnie od wykorzystywanego środowiska graficznego. W tym wpisie spróbujemy przyjrzeć się nieco bliżej konfiguracji tego całego mechanizmu.

Konfiguracja serwera dźwięku PulseAudio

Wielu użytkowników linux'a nie przepada zbytnio za PulseAudio, bo ten z jakiegoś powodu sprawia u nich same kłopoty. U mnie ten serwer dźwięku działa przyzwoicie i zwykle nie ma z nim żadnych problemów. Obecnie ten projekt jest już na tyle dojrzały, że te większe środowiska graficzne zwyczajnie polegają na nim w zależnościach. Jeśli jednak instalowaliśmy debiana za pomocą narzędzia debootstrap i konfigurowaliśmy osobno graficzną sesję Xserver'a, menadżer logowania LightDM czy też menadżer okien Openbox, to raczej zależy nam na minimalnym środowisku, które może się zwyczajnie obejść bez PulseAudio. Niemniej jednak, PulseAudio ma kilka ciekawych bajerów, których ALSA nie posiada. By się nie rozpisywać zbytnio, mogę wspomnieć choćby o możliwościprzesyłania dźwięku przez sieć, czy też o takim ficzerze jak normalizacja głośności. Są to głównie zabawki dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników i gdy ich nie potrzebujemy, to serwer dźwięku nam się raczej do niczego nie przyda. Warto jednak się zaznajomić z tym nieco bardziej zaawansowanym kawałkiem oprogramowania i w tym wpisie postaramy się nieco omówić instalację i konfigurację tego serwera dźwięku.

Menadżer okien Openbox

Spora większość środowisk graficznych rozrosła się obecnie nieco i ich instalacja na maszynach wyposażonych w niewiele pamięci RAM może nie wchodzić w grę. Nie jesteśmy też skazani na życie w konsoli, ani na kupno nowego sprzętu. Możemy nieco odchudzić instalację pozbywając się zbędnych usług, których tak naprawdę nie potrzebujemy. Poza tym, praktycznie każde z graficznych narzędzi, przy pomocy których chcemy konfigurować linux'a, ma tekstowe zamienniki, lub też o wiele lżejsze alternatywy. Jednak w przypadku, gdy korzystamy z takich rozbudowanych środowisk jak GNOME, to nie koniecznie da się usunąć szereg tych zasobożernych komponentów. Pozostaje nam zwykle jedna opcja, którą jest usunięcie całego środowiska graficznego i zainstalowanie potrzebnych nam komponentów osobno. Jako, że mamy już opisanyproces instalacji debiana przy pomocy debootstrap, instalację i konfigurację Xserver'a, jak i również menadżera okien LightDM, to przyszedł czas na omówienie niezbędnego w sesji graficznej menadżera okien. W tym wpisie skupimy się głównie na instalacji i konfiguracji Openbox'a.

Menadżer logowania LightDM

Istnieje kilka sposobów na to, by uruchomić sesję graficzną Xserver'a. W przypadku, gdy nie wykorzystujemy zaawansowanych środowisk graficznych, zwykle korzystamy z polecenia startx wydawanego zaraz po zalogowaniu się na konsolę TTY. Niemniej jednak, nawet w tych najprostszych środowiskach graficznych możemy pokusić się o instalację lekkiego menadżera okien, tak by nie musieć konfigurować samodzielnie szeregu opcji sesji. Menadżery logowania (display managers) mają na celu zrobienie dokładnie tego samego co pliki ~/.xinitrc i ~/.xserverrc , z tym, że w nieco bardziej przyjaznej dla użytkownika formie. W tym wpisie przyjrzymy się nieco dokładniej menadżerowi LightDM. Zostanie także omówiony sposób blokowania aktywnej sesji Xserver'a bez potrzeby jej zamykania przy pomocy narzędzia light-locker.

Konfiguracja Xserver'a na debianie (Xorg)

Dzięki takiemu wynalazkowi jak Xserver (Xorg) mamy możliwość odpalania aplikacji graficznych. Bez niego wszystko musielibyśmy robić w czarnej konsoli, przez co funkcjonalność naszej maszyny w dość znacznym stopniu ucierpiałaby. Oczywiście tryb graficzny ma też swoje wady. Niemniej jednak, Xserver leży póki co u podstaw każdego środowiska graficznego i jeśli chcemy mieć możliwość odpalania, np. Firefox'a, czy oglądania filmów w VLC, to nie ma innego wyjścia jak skonfigurować sobie Xserver. W tym wpisie się zajmiemy tym zagadnieniem, przy czym, chcę uprzedzić, że nie będziemy korzystać z żadnych automatów, które można znaleźć w tych wszystkich zaawansowanych środowiskach graficznych. A to z tego względu, że ustawienia tych środowisk zwykle nadpisują ustawienia samego Xserver'a.

Mysz i jej konfiguracja na linux'ie

Mysz, zaraz obok klawiatury, to jedno z tych narzędzi, z których korzystamy praktycznie bez przerwy ilekroć tylko siadamy przed komputerem. Z reguły działa ona prawidłowo, nawet pod linux'em, z tym, że dla jednych użytkowników standardowe ustawienia nie są zbyt zadowalające. Nawet jeśli wszystkie przyciski zostaną rozpoznane poprawnie, to zawsze pozostaje, np. kwestia dostosowania szybkości przemieszczania się kursora po ekranie. Oczywiście, istnieje także szereg innych aspektów, które możemy sobie dostosować i tym właśnie się zajmiemy w niniejszym wpisie.

Konfiguracja jasności ekranu w laptopie (backlight)

Linux nigdy nie był popularnym systemem operacyjnym na stacjach klienckich. Może i cieszy się sporym wzięciem wśród środowisk serwerowych ale jego niezbyt prosta obsługa nie przemawia do przeciętnego użytkownika komputera. Wraz z rozwojem technologi, zmienił się też rodzaj urządzeń na jakich obecnie pracujemy. W dzisiejszych czasach liczy się przede wszystkim mobilność i praktycznie każdy z nas miał już prawdopodobnie do czynienia z laptopami. Producenci tych urządzeń lubią nam wciskać windowsa z dopiskiem, że ten laptop bez niego nie będzie w ogóle nam działał. Już od dość dawna szereg laptopów jest w stanie pracować pod linux'em ale, jakby nie patrzeć, sporo rzeczy w nich nie działa OOTB i trzeba poświęcić trochę czasu, by tę maszynę doprowadzić do porządku. W tym wpisie zajmiemy się zagadnieniem podświetlania matrycy (backlight), tak by system był w stanie bez problemu zapisać ustawienia jasności ekranu przy wyłączaniu komputera oraz, by potrafił je także wczytać podczas fazy rozruchu.

Monitor i jego konfiguracja pod linux'em

Obecnie w linux'ach spora cześć sprzętu jest rozpoznawana prawidłowo, a my nie musimy poświęcać czasu na dodatkową konfigurację. Domyślne ustawienia sprawdzają się praktycznie za każdym razem, gdy w grę nie wchodzi nic bardziej zaawansowanego. W tym wpisie rzucimy okiem na konfigurację Xserver'a, która dotyczyć będzie wyświetlanego obrazu na monitorze. Pośrednio też będziemy musieli skonfigurować sobie kartę graficzną, bo to ona jest odpowiedzialna w dużej mierze za to, co jest odbierane przez nasz monitor.

Konfiguracja touchpad'a w laptopie pod linux'em

Laptopy zwykle mają niewielkie rozmiary i są możliwie okrojone, tak by zapewnić jak największą mobilność. Oczywiście nikt tych maszyn nie pozbawił klawiatury, bo to czyniłoby je mało użytecznymi. Możemy oczywiście spotkać całą masę modeli, które nie mają wydzielonej klawiatury numerycznej, czy też brak określonych przycisków. Niemniej jednak, nie jest to aż taka niedogodność jak brak myszy. W laptopach zamiast myszki mamy zaimplementowany touchpad. Korzystanie z niego wymaga znacznej wprawy ale i tak wątpię, że ktoś byłby w stanie używać go do gry w CS'a. Tak czy inaczej, każde urządzenie w linux'ie idzie w mniejszym czy większym stopniu sobie skonfigurować. Taki laptopowy touchpad nie jest żadnym wyjątkiem i w tym wpisie postaramy się go nieco ogarnąć.

Temperatura dysku twardego (hddtemp)

Obecnie dyski twarde nie są potrzebne do prawidłowego działania komputera. Mając sporo pamięci operacyjnej oraz system live, możemy bez problemu korzystać z takiego sprzętu. Niemniej jednak, systemy live są nieco ograniczone. Najdotkliwszą ich wadą jest brak zapisywania wprowadzanych zmian. W pewnych przypadkach ta cecha może być bardzo pożądana ale jeśli chodzi o przeciętnego użytkownika, to chciałby on raczej mieć możliwość zapisu swojej pracy. Dlatego też zewnętrzny magazyn danych w postaci dysku twardego nie prędko wyjdzie z użytku. Te urządzenia, jak i większość tych, które podłączamy do naszego komputera, wydzielają ciepło. Temperatura jest wrogiem numer 1 w przypadku maszyn i musi stale być monitorowana, tak by czasem nie doszło do przegrzania sprzętu. Dyski HDD mają ten problem, że im wyższa jest temperatura, tym obszar magnetyczny się bardziej rozszerza, a to powoduje błędy odczytu i zapisu. Podobnie jest ze zbyt niską temperaturą, gdzie ścieżki i sektory ulegają skurczeniu. Taki dysk musi pracować w odpowiednich warunkach termalnych. W tym wpisie postaramy się ustalić aktualną temperaturę dysku oraz spróbujemy ją monitorować, tak by wiedzieć czy czynnik temperaturowy nie zagraża czasem dyskom podpiętym do naszego PC.