Uruchamianie graficznych aplikacji w kontenerach Docker'a
Bawiąc się ostatnio na Debianie przestrzeniami nazw sieciowych, wpadł mi do głowy pomysł na nieco bardziej zautomatyzowaną formę separacji procesów użytkownika od pozostałej części systemu. Co by nie mówić, opisany w podlinkowanym artykule sposób uruchomienia Firefox'a niezbyt mi przypadł do gustu. Nowy sposób separacji zakłada za to wykorzystanie kontenerów Docker'a, w których to będzie uruchamiany dowolny proces, np. Firefox, a całym przedsięwzięciem związanym z procesem konteneryzacji będzie zajmował się już Docker. W ten sposób uruchomienie dowolnej aplikacji, w tym też tych graficznych (GUI), będzie sprowadzać się do wydania w terminalu tylko jednego polecenia. Zatem do dzieła.