Recenzja: Smartfon Neffos C5 MAX od TP-LINK
Spis treści
Jeszcze nie tak dawno temu ludzkość była w stanie obejść się bez komputera, a dzisiaj raczej już wszyscy mamy z nim styczność w większym lub mniejszym stopniu. Spora część osób nawet sobie tego faktu nie uświadamia mając jednocześnie w kieszeni smartfona czy jakiś inny telefon, a przecie te urządzenia są w zasadzie komputerami, tylko nieco mniejszymi w porównaniu do desktopowych odpowiedników. Na dobrą sprawę to właśnie dzięki tym sprzętom jesteśmy w stanie komunikować się z osobami na drugim końcu świata prawie w czasie rzeczywistym. Jakby wyglądał nasz świat bez tych malutkich i niepozornych stworzeń informatycznych, które towarzyszą nam w codziennym życiu praktycznie non stop? Na to pytanie raczej każdy z nas musi sobie sam udzielić odpowiedzi, bo ta technologia niekoniecznie zmieniła otaczającą nas rzeczywistość w stopniu jednakowym dla nas wszystkich. Niemniej jednak, rozwój technologiczny ciągle postępuje i obecnie mamy na rynku smartfony 4 czy nawet 8 rdzeniowe wyposażone w 2-4 GiB RAM. Jakiś czas temu byłem w stanie przetestować smartfon Neffos C5 od TP-LINK, który miał właśnie 4 rdzenie i 2 GiB pamięci operacyjnej. Niemniej jednak, ten producent ma również w ofercie i inne modele telefonów, min. Neffos C5 MAX (TP702A), który również trafił w moje łapki. Postanowiłem zatem go poddać testom i sprawdzić czy jest on w stanie zadowolić takiego wybrednego linux'iarza jak ja.
Zawartość opakowania
Opakowanie, w którym dotarł do mnie Neffos C5 MAX, jest raczej standardowe jak na pudełko skrywające w środku smartfon i bardzo podobne do tego, które miał Neffos C5, z tym, że nieco większe.
Poniżej zaś znajduje się cała zawartość opakowania:
Poza samym smartfonem, w zestawie mamy również słuchawki z wtykiem minijack 3,5 mm:
Jest też ładowarka 2A/5V:
Jak i również standardowy przewód USB, przy pomocy którego możemy podłączyć smartfon do ładowarki jak i bezpośrednio do portu USB komputera.
Specyfikacja Neffos C5 MAX
Ten model Neffos'a C5 MAX, który do mnie dotarł jest w kolorze białym, choć są również i czarne/grafitowe. Dla mnie kolor nie ma większego znaczenia o ile urządzenie działa i realizuje powierzone mu funkcje bez zarzutu. Sam smartfon jest za do dość sporych rozmiarów (wy/sz/gr): 152x76x9 mm. Jak dla mnie, to jest on trochę za duży. Dla porównania Neffos C5 idealnie leżał w mojej łapce. Z kolei waga Neffos'a C5 MAX to około 160 gramów.
Obudowa i jej wnętrze
Obudowa smartfona Neffos C5 MAX jest generalnie z plastiku. Na lewej krawędzi nie ma umiejscowionych żadnych przycisków czy gniazdek, za to na prawej krawędzi znajduje się przycisk głośności (VolumeUp i VolumeDown) oraz przycisk zasilania (Power). W dolnym rogu mamy lekkie wcięcie umożliwiające łatwe otworzenie obudowy telefonu:
Na górnej krawędzi smartfona mamy zaś jedynie gniazdko słuchawkowe:
Za to na dolnej krawędzi jest standardowo port mikro USB oraz mikrofon do rozmów telefonicznych:
Jeśli zaś chodzi o przód smartfona, to większość zajmuje naturalnie wyświetlacz. Przy górnej krawędzi mamy zaś (patrząc od lewej strony) czujnik światła, głośnik oraz aparat przedni 5 mpix (2560x1920 px fotki, 640x480 px video). Między głośnikiem, a aparatem jest również czerwona/zielona dioda powiadomień.
Z tyłu Neffos'a C5 MAX mamy z kolei aparat 13 mpix (3120x4160 px fotki, 1920x1080 px video) z przysłoną f/2.0 . Z lewej strony aparatu mamy zaś dwie diody robiące za lampę błyskową jak i za latarkę. Nad aparatem został zaś ulokowany mikrofon z redukcją szumu.
Ten tylny aparat jest w moim odczuciu sporo lepszy w porównaniu do tego, który jest w Neffos C5. Chodzi generalnie o jakość fotek czy filmów robionych przy słabym oświetleniu. Neffos C5 MAX radzi sobie z tym zadaniem o wiele lepiej. Niemniej jednak przedni aparat nie zachwyca, a video w 640x480 px nie przekracza progów moich minimalnych standardów. Generalnie to ja bym się nie obraził, gdyby tego aparatu przedniego zabrakło, bo użytek z niego nie jest zbyt wielki.
Niżej przy dolnej krawędzi obudowy mamy dziurki na głośnik multimedialny:
Wewnątrz obudowy znajdziemy za to baterię 3045 mAh. Niestety jest to wbudowana bateria i nie damy rady jej wyciągnąć i ewentualnie sami wymienić, gdy zajdzie taka potrzeba.
Na plus za to można zaliczyć umiejscowienie slotów oraz karty SIM i kartę mikro SD (max. 32 GiB). Karty nie są blokowane w żaden sposób i można je bez problemu usnąć bez potrzeby wyłączania telefonu. Może nie jest ten zabieg zalecany w przypadku kart SIM ale jest to bardzo użyteczna właściwość w przypadku karty SD, którą można ręcznie odmontować w systemie i wyciągnąć bez uszkadzania zgromadzonych na niej danych.
Wyświetlacz IPS 5,5"
Neffos C5 MAX dysponuje wyświetlaczem IPS (In-Plane Switching) 5,5 cala o rozdzielczości 1920x1080 px chroniony szkłem Corning Gorilla. Ilość punktów na cal (PPI) to 403, co przekracza minimalne 300, przy których ludzkie oko może lekko się buntować patrząc na ekran, zwłaszcza podczas czytania tekstu. Czcionki są ostre i raczej nie mam im nic do zarzucenia. Jeśli zaś chodzi o kolory i kąty widzenia, to nie ma przekłamań kolorów przy spoglądaniu na telefon nawet pod dość ostrymi kątami.
Kontrast (1600:1) jak i jasność ekranu również jest bardzo zadowalająca. Nie mogę złego słowa powiedzieć o maksymalnej jasność i raczej nie powinniśmy mieć problemów z operowaniem na smartfonie w bardzo słoneczne dni w środku lata. Niemniej jednak, minimalna jasność mogłaby być nieco niższa, tj. ekran mógłby być nieco ciemniejszy, bo w nocy jednak idzie odczuć lekki dyskomfort. Automatyczne dostosowanie jasności działa z lekkim opóźnieniem ale jest płynne.
Pasywny Dual SIM
To co jest standardem w przypadku telefonów produkowanych przez TP-LINK, to fakt implementacji dual SIM w każdym modelu smartfona, który został przez tego producenta wypuszczony na rynek. Każdy z tych SIM'ów może być 2G/3G/4G. Ja akurat bardzo cenię sobie to rozwiązanie, bo korzystam z niego non stop i chyba nie zaprzestanę, zwłaszcza po ostatnich doniesieniach w sprawie darmowego internetu Aero2, który będzie działał jeszcze co najmniej trzy lata. Mając dual SIM w smartfonie, mam również i darmowy internet. Choć jakby nie patrzeć brakuje mi jeszcze jednego gniazdka na dodatkowy SIM, także chciałbym się doczekać Neffos'a oferującego triple SIM (albo może i quad SIM). Może to dla wielu ludzi wydawać się dziwne ale dla zagorzałego zwolennika prepaidów, posiadanie karty SIM u kilku operatorów GSM jest wielce praktyczne i znacząco obniża koszty rozmów.
Procesor MTK MT6753 (8 rdzeni)
Smartfon Neffos C5 MAX jest póki co najmocniejszym smartfonem TP-LINK'a dostępnym na polskim runku. To co najbardziej wyróżnia ten telefon od pozostałych modeli tego producenta, to fakt zastosowania w nim 64-bitowego procesora MediaTek MTK MT6753 (datasheet), który włada 8 rdzeniami opartymi na architekturze ARM Cortex-A53 taktowanymi dynamicznie zegarem od 300 MHz do 1,3 GHz. Układ graficzny, który został zastosowany w tym smartfonie to ARM Mali-T720 MP3 taktowany zegarem 450 MHz będący w stanie obsłużyć wyświetlacz w rozdzielczości 1280 x 1920 pikseli (FHD) oraz nagrywać i odtwarzać materiały wideo w rozdzielczości maksymalnej 1080p przy 30 FPS'ach. Procesor graficzny posiada także wsparcie dla API takich standardów jak OpenGL ES 1.1/2.0/3.0, OpenCL 1.0/1.1/1.2 oraz DirectX9. Proces technologiczny tego SoC'a to 28 nm.
Pamięć RAM i flash
Podobnie jak i w przypadku dual SIM, dla mnie standardem jest również stosowanie w obecnych smartfonach 2 GiB pamięci operacyjnej RAM. Raczej bym się nie odważył na zakup telefonu z Androidem w wersji 5, 6 czy 7, który ma mniej niż 2 GiB RAM. Jest bowiem spore prawdopodobieństwo, że taki system nie będzie działał płynnie. Na szczęście Neffos C5 MAX spełnia moje minimalne wymagania w zakresie dostępnej pamięci operacyjnej, tj. ma 2 GiB, z czego około 500 MiB jest używane przez system i wbudowane aplikacje:
Jeśli zaś chodzi o pamięć flash Neffos'a C5 MAX, to dysponuje on 16 GiB. Niemnie jednak, do
dyspozycji użytkownika jest około 10 GiB. Nie wiem czemu TP-LINK tak marnotrawi miejsce w tych
smartfonach z serii Cx. Jak się popatrzy na układ partycji na flash tych modeli telefonów, to
partycja /system/
ma 4 GiB. Z czego obraz ROM'u zajmuje około połowy. Zatem bez przeprowadzenia
procesu root Androida, to miejsce pozostanie niewykorzystane i na dzień dobry tracimy prawie 2 GiB,
z których 3/4 można by z powodzeniem dodać do partycji /data/
, tj. na dane użytkownika.
To marnotrawstwo jakże cennego miejsca na pamięci flash smartfona zdaje się być ograniczone w
nowszych seriach Neffos'ów, dla przykładu Yx. W ich przypadku partycja /system/
jest troszeczkę
większa niż sam ROM. W efekcie zamiast 10 GiB na dane, mamy około 12 GiB. Nie wiem czy da radę
jakoś zaradzić tej sytuacji w przypadku Neffos'ów z serii Cx ale widziałem na necie możliwość
przepartycjonowania flash'a smartfona. Jeśli uda mi się przeprowadzić taki proces z powodzeniem, to
z pewnością podlinkuję go tutaj. Oczywiście nie obejdzie się bez ukorzeniania Androida. (FIXME)
Bateria
Jak widzieliśmy na jednej z powyższych fotek, w Neffos C5 MAX bateria jest niestety zamontowana na stałe. Niemniej jednak, ma te swoje 3000 mAh z lekkim hakiem. Jak wygląda sprawa ładowania baterii tego smartfona? Niby w zestawie jest dołączona ładowarka 2A/5V ale z tego co zauważyłem, to Neffos C5 MAX nie pobiera podczas ładowania więcej niż 0,92 A - 0,95 A. Dlaczego zatem TP-LINK dorzucił do zestawu taką ładowarkę? Dla kontrastu, w pozostałych modelach jest już ładowarka 1A/5V i w tym przypadku również by ona wystarczyła.
Zostawmy może w spokoju sprawę samej ładowarki i przejdźmy do bardziej interesującej kwestii czyli do czasu ładowania tego smartfona 0% do 100%. Wygląda na to, że ten czas oscyluje w graniach 4 godzin, czyli jest to bardzo dużo. Wiemy zatem, że ten model nie wspiera szybkiego ładowania, a szkoda. Poniżej są wykresy z procesu ładowania:
Jeśli zaś chodzi o rozładowanie baterii, to tutaj już sprawa wygląda dość przyzwoicie. Z szacunków Androida, w pełni naładowany Neffos C5 MAX będący w spoczynku rozładowuje się jakieś 22 dni.
Jeśli zaś chodzi o rozładowanie baterii podczas używania telefonu, to ten czas ulega dość znacznemu skróceniu i wynosi około 8 godzin 20 i minut. Przynajmniej tyle zwrócił test wydajności przeprowadzany w PCMark dla Neffos C5 MAX.
Głośnik i słuchawki
Myślałem, że może ten wbudowany głośnik jest nieco lepszej jakości w Neffos C5 MAX w stosunku do Neffos C5 ale jednak mam wrażenie, że to dokładnie ten sam hardware i nie słyszę praktycznie żadnej różnicy w wydobywającym się dźwięku. Może i wielu użytkowników smartfonów traktuje te urządzenia jako zwykle telefony i uważa, że nie powinny one zbytnio wydawać z siebie żadnych odgłosów, a ewentualną muzykę lepiej słuchać przez słuchawki ale ja, gdy tylko mogę, to unikam stosowania słuchawek. Niemniej jednak, dźwięk w słuchawkach tych dołączonych do zestawu jest sporo lepszej jakości, choć też do najlepszych nie należy. Jeśli chodzi o dźwięk, to jednak bym oczekiwał czegoś więcej. Za to na plus mogę zaliczyć przesyłanie dźwięku przez protokół bluetooth.
Czujniki
Czujniki, w które został wyposażony Neffos C5 MAX, są raczej standardowe. Mamy tutaj akcelerometr, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła no i magnetometr umożliwiający przerobienie smartfona na elektroniczny kompas:
Niemniej jednak, brakuje mi tutaj żyroskopu, wysokościomierza, termometru, barometr no i oczywiście licznika Geigera. To tak na wypadek apokalipsy zombi. Może przesadzam ale ten licznik Geigera bardzo by mi się przydał.
Łączność 2G/3G/LTE
Neffos C5 MAX zalicza się do tej grupy smartfonów, które mają wbudowany modem LTE kategorii 4 (Cat4). Teoretycznie jesteśmy w stanie osiągnąć transfer na poziomie 150/50 mbit/s (download/upload), a jak wygląda realna prędkość? Muszę przyznać, że trochę się zdziwiłem:
W sumie nigdy wcześniej się nie zbliżyłem do 100 mbit/s po LTE ale najwyraźniej mój operator GSM poprawił nieco swoją infrastrukturę sieci w okolicy.
Ten modem obsługuje standardowe europejskie pasma częstotliwości dla LTE w technologi FDD, kanały B1/B3/B7/B8/B20 (2100/1800/2600/900/800 MHz). Neffos C5 Max jest także w stanie obsługiwać standardy DC-HSPA+/HSPA/UMTS: B1/B8(2100/900 MHz) oraz EDGE/GPRS/GSM: 850/900/1800/1900 MHz.
WiFi 2,4 GHz
Podobnie jak i bez LTE, szanujący się smartfon nie może się obejść bez WiFi. Neffos C5 MAX może i posiada obsługę WiFi ale jedynie w paśmie 2,4 GHz, a wiemy, że to pasmo jest ździebko zapchane. Obecnie dla mnie standardem jest obsługa sieć WiFi w paśmie 5 GHz. Bezprzewodowe routery oferujące takie połączenia są już praktycznie w zasięgu każdej osoby. Dlatego też uważam, że WiFi 5 GHz powinno w smartfonie się znaleźć.
Ten nadajnik WiFi, który jest w Neffos'ie C5 MAX, obsługuje standard N do 150 mbit/s, czyli pojedynczy strumień przestrzenny. Transfer jaki udało mi się uzyskać za pomocą tego telefonu po WiFi oscylował w granicach 100 mbit/s, czyli mniej więcej standardowo.
Jeśli zaś chodzi o zasięg WiFi, to też jest on raczej przeciętny. Poniżej jest fotka moich trzech AP rozmieszczonych po domu w różnych pomieszczeniach. Kanał 11 obrazuje siłę sygnału docierającą do smartfona z AP zlokalizowanego w tym samym pokoju. Na kanale 6 jest AP w odległości około 4 metrów + ściana. Na kanale 1 jest AP w odległości 6 metrów + trzy ściany:
Udostępnianie połączenia 3G/LTE oraz WiFi (tethering)
Neffos C5 MAX wspiera naturalnie tethering, czyli możliwość udostępniania połączenia internetowego (3G/LTE) komputerom podłączonym do smartfona po WiFi. Jest też możliwość udostępnienia połączenia WiFi, jeśli komputer podepniemy do portu mikro USB w telefonie.
Raczej nie powinno być problemów z podłączeniem się do AP, który skonfigurujemy sobie na smartfonie. Niemniej jednak, z tego co obserwuję, to w Neffos'ach ESSID sieci WiFi zawiera spacje. Spacje w nazwach sieci są znane z tego, że powodują problemy z połączeniem. Zatem jeśli dane logowania do sieci podaliśmy prawidłowe ale nie możemy nawiązać połączenia, to zmieńmy sobie nazwę sieci WiFi na taką bez spacji.
Jeśli chodzi zaś o udostępnianie połączenia via USB, to na linux działa ono bez większego problemu. Poniżej jest log z mojego Debiana po podpięciu Neffos'a C5 MAX do portu USB komputera i przełączeniu telefonu w tryb tethering'u:
kernel: usb 2-1.1: new high-speed USB device number 8 using ehci-pci
kernel: usb 2-1.1: New USB device found, idVendor=2357, idProduct=031e
kernel: usb 2-1.1: New USB device strings: Mfr=2, Product=3, SerialNumber=4
kernel: usb 2-1.1: Product: Neffos
kernel: usb 2-1.1: Manufacturer: TP-LINK
kernel: usb 2-1.1: SerialNumber: 8HCMMZFI89ROBI9H
kernel: usbcore: registered new interface driver cdc_ether
kernel: rndis_host 2-1.1:1.0 usb0: register 'rndis_host' at usb-0000:00:1d.0-1.1, RNDIS device, 26:fa:ce:b5:72:9d
kernel: usbcore: registered new interface driver rndis_host
Jedne co musimy zrobić, to skonfigurować adresację IP na interfejsie usb0
.
Warto jeszcze tutaj zaznaczyć, że funkcja Turbo Pobieranie (o tym za moment) nie działa, gdy tethering jest aktywny.
Bluetooth v4.0 (LE)
W Neffos C5 MAX nie mogło zabraknąć również Bluetooth w wersji 4.0. Może nie jest to najnowsza wersja tego standardu ale najważniejsze, że mamy tutaj do czynienia z technologią Low Energy (LE), czyli w zamian za obniżony transfer danych, moduł bluetooth konsumuje o wiele mniej energii, co wydłuża czas pracy na baterii.
A-GPS oraz GLONASS
Korzystanie z analogowych map i kompasów raczej wychodzi z mody. Może warto jest mieć taki przeżytek jako backup na wypadek jakiegoś globalnego kataklizmu ale o wiele większe korzyści i komfort użytkowania daje nawigacja satelitarna, którą możemy mieć w telefonie o ile ten ma nadajnik GPS. Na szczęście Neffos C5 MAX takowe urządzenie również posiada. Ten smartfon wpiera takżę mechanizm A-GPS (Assisted GPS) oraz GLONASS (Globalnaja Nawigacionnaja Sputnikowaja Sistiema). A-GPS to system znacznie skracający czas potrzebny na pierwsze ustalenie położenia w systemie GPS (połączenie z satelitami). System ten wykorzystuje do działania serwery operatorów sieci GSM, przez co operator sieci komórkowej musi wspierać taką usługę. W przeciwnym razie będziemy mieli do dyspozycji jedynie zwykły GPS. GLONASS, z kolei to radziecki/rosyjski system nawigacyjny. To taka alternatywa dla amerykańskiego systemu GPS. Połączenie GPS i GLONASS daje możliwość bardzo akuratnych pomiarów, co przekłada się na szybsze i dokładniejsze ustalenie pozycji w terenie.
Tu jeszcze tylko taka informacja, że Neffos C5 MAX ma wspólną antenę dla 2.4 GHz WiFi, 2.4 GHz Bluetooth i 1.575 GHz GPS.
Radio FM
Z radiem jest dokładnie taka sama sytuacja co w przypadku GPS. Mając internet raczej nie potrzebujemy już takiego wynalazku jak Radio FM, no bo przecie każda szanująca się rozgłośnia radiowa nadaje strumień w internecie, a mając dostęp do WiFi czy LTE/3G możemy bez problemu sobie dowolną stację włączyć i nie musimy przy tym się ograniczać do lokalnych stacji radiowych. Niemniej jednak, w przypadku cenzury, czy też na wypadek wojny, raczej internet zostanie zablokowany i dobrze jest mieć w zapasie zwykły odbiornik FM tak, by wiedzieć co się w świecie dzieje. By korzystać z tego radia trzeba mieć podłączone słuchawki, choć dźwięk można przesłać bezpośrednio na głośnik.
OTG
OTG to mechanizm umożliwiający podłączenie do portu mikro USB w smartfonie zewnętrznej klawiatury, myszy, dysku twardego, pendrive i innych tego typu urządzeń. Neffos C5 MAX jest póki co jedynym modelem, który wspiera OTG, choć w zestawie nie było dołączonego odpowiedniego adaptera. Generalnie taki przewód OTG nie jest drogi ale są dwie wersje. Ta bardziej ficzerzasta umożliwia dostarczenie zewnętrznego zasilania do podłączanych do smartfona urządzeń. Jeśli dysponujemy jedynie zwykłym adapterem, to taka klawiatura czy mysz jest zasilana przez smartfon. Ja akurat posiadam tylko zwykł kawałek przewodu ale mam też aktywny HUB USB 3.0 UH720, który może robić w roli zasilacza.
Może i Neffos C5 MAX ma wsparcie dla OTG ale jest ono niepełne. Sprzęt taki jak klawiatura czy mysz będzie nam bez problemu na tym smartfonie działać, nawet bez dodatkowego zasilania ale już nie damy rady podłączyć dysku czy pendrive. Choć na dobrą sprawę nie wiem czemu, teoretycznie dioda na pendrive miga po podłączeniu do smartfona ale ten nie rozpoznaje urządzenia. Wygląda zatem na to, że brakuje w systemie jakiegoś modułu. Jestem zdania, że po ukorzenieniu Androida da radę obsługę zewnętrznych dysków włączyć, choć do końca jeszcze nie wiem jak ale jeśli będzie to możliwe to z pewnością to zrobię i podlinkuję tutaj stosowny artykuł. (FIXME)
Turbo Pobieranie
Kolejną ciekawą rzeczą, którą odróżnia smartfon Neffos C5 MAX od pozostałych modeli, to fakt wspierania czegoś co się nazywa Turbo Pobieranie. Standardowo w smartfonach z internetu możemy korzystać albo za sprawą domowego połączenia WiFi, albo też bezpośrednio przez łącze operatora GSM (dane pakietowe). Turbo Pobieranie oferuje nam możliwość wykorzystania obu tych łącz przy pobieraniu dużych plików. Gdy ta opcja jest aktywna, część pliku jest pobierana przez WiFi, a część przez operatora GSM. Jeśli zatem transfer na WiFi mamy 50 mbit/s i na łączu operatora GSM również 50 mbit/s, to taki plik będzie się pobierał w sumie 100 mbit/s. Wykorzystanie obu łącz jest monitorowane w czasie rzeczywistym:
Android 5.1 Lollipop
Smartfonem Neffos C5 MAX zarządza Android w wersji 5.1 (Lollipop). Szkoda, że jeszcze nie doczekaliśmy się aktualizacji do wersji 6.0. Nie wiem niestety czy i ewentualnie kiedy TP-LINK wypuści stosowny update. Niemniej jednak, ten system, który jest zainstalowany działa płynnie i nie mam mu praktycznie nic do zarzucenia. Komfort pracy na telefonie jest zadowalający. Smartfon się praktycznie nie grzeje i działa przyzwoicie. Jedyny minus to brak nowszej wersji systemu, no i może również fakt wykorzystywania oprogramowania FOTA od Adups, którego analiza wykazała, że przesyła ono prywatne informacje użytkowników gdzieś w świat.
Poniżej jest zestawienie temperatur podczas standardowej pracy telefonu (po lewej) i przy 100% obciążeniu procesora (po prawej):
Czy da radę przeprowadzić root na Neffos C5 MAX
Proces ukorzeniania Androida na Neffos C5 MAX jest możliwy i jest on w miarę bezproblemowy. Opis jak przeprowadzić proces root smartfona Neffos C5 MAX jest dostępny tutaj.
Jak Neffos C5 MAX sprawuje się pod linux
Generalnie rzecz biorąc, Neffos C5 MAX nie sprawia problemów na linux'ie. Przynajmniej jeśli chodzi
dystrybucję Debian, z której ja korzystam. Póki co biblioteka libmtp
(v1.1.12) jeszcze nie
rozpoznaje Neffos'a C5 MAX ale wkrótce to się powinno zmienić, bo odpowiednie zgłoszenie do
developerów już posłałem. System plików telefonu można zamontować za pomocą jmtpfs
i bez trudu
można wymieniać dane z Androidem po USB. Transfer plików jest na poziomie 6-8 MiB/s.
Podsumowanie
Nie mam zbytnio większych zastrzeżeń do Neffos'a C5 MAX. W gry nie gram, a nawet jakbym grał, to z pewnością nie zadowoliłby mnie nawet smartfon za xxxx dolców (w x podstawić dowolną cyfrę). Aparat tylny mógłby być nieco lepszy i jeśli chodzi o mnie, to bez problemu bym poszedł na kompromis zakładający usunięcie przedniego aparatu, by tylko ten z tyłu smartfona robił zdjęcia w jeszcze lepszej jakości. Podoba mi się funkcja Turbo Pobierania jak i OTG. Skoda tylko, że OTG nie wspiera dysków czy pendrive. Najbardziej jednak mi się we znaki daje nie za dobra jakość dźwięku z głośnika no i brak WiFi 5 GHz. Gdyby te powyższe rzeczy poprawić, to w może w końcu trafię na niedrogi smartfon spełniający wszystkie moje oczekiwania.