Generowanie certyfikatów przy pomocy easy-rsa

Jakiś czas temu przedstawiłem manualny sposób na generowanie certyfikatów, które można z powodzeniem wykorzystać przy ssl, openvpn czy freeradius. Nie było tego znowu aż tak dużo ale jakby nie patrzeć trochę parametrów trzeba znać, a najlepiej mieć przygotowane odpowiednie linijki, by sam proces generowania certyfikatów przebiegł dość sprawnie. Jednak wychodzi na to, że nie trzeba się znowu aż tak wysilać, bo istnieją dedykowane narzędzia, które wygenerują nam wszystkie potrzebne pliki. Mowa o easy-rsa i to niego będzie dotyczył ten wpis.

Zaszyfrowane logi w rsyslog i syslog-ng

Jakiś czas temu, na forum DUG'a wyczytałem coś o przesyłaniu logów systemowych przez sieć. W sumie, to nigdy mi to do głowy nie przyszło ale jeśli by się nad tym głębiej zastanowić, tego typu mechanizm może okazać się całkiem użyteczny. Na dobrą sprawę nie wiem jak to jest rozwiązane w debianie opartym o systemd, natomiast jeśli chodzi o inne init'y (openrc i sysvinit), to tego typu funkcjonalność można zaimplementować wykorzystując narzędzie rsyslog lub syslog-ng . W tym wpisie zostanie opisana konfiguracja debianowego serwera, na którym będzie nasłuchiwał daemon rsyslog . Dodatkowo, zostanie przedstawiona konfiguracja dwóch klientów, z których jeden będzie miał zainstalowanego syslog-ng , a drugi rsyslog . Z klientów logi zostaną przesłane do serwera. Dodatkowo, postaramy się zaszyfrować ruch przy pomocy kanału TLS.

Aktualizacja systemu i logowanie komunikatów

Aktualizacja systemu to chyba jedna z bardziej podstawowych czynności, które przeprowadzamy niemalże codziennie. Tak się złożyło, że chwilę po zakończeniu tego procesu musiałem wyłączyć w pośpiechu komputer. Nie zdążyłem przy tym przeczytać uważnie informacji, które zwrócił mi terminal. Oczywiście mógłbym zahibernować maszynę i wrócić do logu instalacji w wolnej chwili ale nie zawsze hibernacja jest możliwa. Poza tym, na myśl przychodzą mi osoby, które często zakładają wątki na forach o tym, że aktualizacja uwaliła ich system. Zawsze w takiej sytuacji prosi się danego człowieka o podanie logu z aktualizacji systemu albo przynajmniej próbuje się wyciągnąć od takiego delikwenta informację na temat tego co było aktualizowane. W większości przypadków, taki człowiek nie ma o tym kompletnie pojęcia, a jak już, to podaje bardzo nieprecyzyjne dane. Ten post ma na celu ułatwienie znalezienia informacji o tym co było przedmiotem aktualizacji, tak by mieć nieco jaśniejszy obraz tego co mogło nawalić.

Tworzenie repozytorium przy pomocy reprepro

Ten kto tworzył kiedyś paczki .deb wie, że cały proces może w końcu człowieka nieco przytłoczyć. Paczka, jak to paczka, budowana jest ze źródeł i konfigurowana przez jej opiekuna. Z reguły ludzie instalują kompilowane programy via make install . Niektórzy idą o krok dalej i używają do tego celu narzędzi typu checkinstall . I wszystko jest w miarę w porządku, przynajmniej jeśli chodzi o utrzymywanie jednej paczki. Przeprowadzamy kompilację tylko raz, po czym instalujemy dany pakiet i zapominamy o nim. Niemniej jednak, tego typu postępowanie może doprowadzić nasz system na skraj niestabilności. W tym poście nie będziemy zajmować się zbytnio sposobem w jaki powinno się tworzyć paczki .deb , a jedynie tym jak je przechowywać. Do tego celu potrzebne jest nam repozytorium, które zbudujemy w oparciu o oprogramowanie reprepro .

Parametr readahead w dyskach twardych

W celu optymalizacji swojej pracy i poprawy wydajności przy transferze danych, dyski twarde często odczytują więcej sektorów niż było to określone w żądaniu. Chodzi o to, że odczytywany przez nas z dysku plik jest podzielony na sektory i gdy dysk odczytuje pierwszy sektor tego pliku, to wczytuje także kilka kolejnych sektorów zlokalizowanych za tym, którego żądanie odczytania zostało właśnie zrealizowane. Te dodatkowe sektory trafiają do wewnętrznego cache dysku twardego, z którego mogą zostać odczytane w późniejszym czasie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dostęp do danych w cache jest o wiele szybszy w porównaniu do repozycjonownia głowicy i odczytywania fizycznych sektorów na dysku. W efekcie czego mamy zwykle dość znaczny wzrost wydajności przy transferze danych. Ten mechanizm nosi nazwę readahead i w tym wpisie przyjrzymy mu się nieco bliżej.

Parametr multcount w dyskach twardych

W manualu hdparm możemy przeczytać o opcji -m , która szerzej jest znana jako multcount. Obecnie praktycznie każdy dysk w większym lub mniejszym stopniu ma zaimplementowaną jej obsługę, tj. wartość tego parametru różni się i zwykle im większą, tym lepiej dysk powinien się sprawować. Nie wszystkie dyski mają tę opcję włączoną standardowo. Na przykład te z rodziny WDC, jak czytamy w dokumentacji, są znane z tego, że działają wolniej po jej ustawieniu. Jako, że mam dysk firmy Western Digital, to postanowiłem sprawdzić jak, o ile w ogóle, zmieni się wydajność takiego urządzenia po przestawieniu tego parametru.

Karta dźwiękowa w trybie powersave

Kilka dni temu, na forum DUG'a, jeden z użytkowników miał problem z dźwiękiem. Udało się tę niedogodność wprawdzie poprawić ale został tam poruszony temat trybu powersave, czyli oszczędzania energii, jaki może posiadać karta dźwiękowa. Na dobrą sprawę, nigdy mi nawet do głowy nie przyszło, by te karty mogły przełączać sobie stan i zjadać mniej prądu, tak jak to robią, np. karty WiFi. Oczywiście, postanowiłem zgłębić to zagadnienie i ustalić na ile przydatna jest ta funkcja i czy da radę bez problemów słuchać muzyki lub oglądać filmy po jej aktywowaniu.

Generowanie certyfikatów

Certyfikaty mogą zostać wykorzystane wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z protokołami szyfrującymi ruch. Zwykle są to serwisy hostujące strony www ale też mogą to być i inne usługi, np. OpenVPN. Można je także spotkać w sieciach bezprzewodowych gdzie wykorzystywany jest protokół WPA2-Enterprise. Jeśli operujemy na linux'ie, to prawdopodobnie spotkaliśmy się już z oprogramowaniem, które wykorzystuje certyfikaty, np. serwer apache2 . Dobrze jest sobie zatem przyswoić wiedzę na temat generowania certyfikatów.

Wyłączenie WoL w karcie sieciowej

WoL (Wake on LAN) to taki ficzer, który umożliwia włączenie komputera przez sieć. By tego typu sytuacja miała miejsce, zarówno karta sieciowa oraz płyta główna komputera musi wspierać WoL. Dodatkowo, BIOS maszyny musi mieć aktywowaną odpowiednią opcję. Obecnie WoL jest implementowany praktycznie w każdej płycie głównej i karcie sieciowej, także raczej możemy przyjąć, że nasz komputer może zostać wybudzony za pomocą kabla sieciowego. Stwarza to oczywiście zagrożenie bezpieczeństwa ale poza tym, w grę wchodzi także większy pobór energii. Jeśli nie korzystamy z WoL, to jest on dla nas zbędny i należałoby go wyłączyć.

Normalizacja głośności w PulseAudio

Każdy z nas spotkał się z sytuacją, gdzie dźwięki odtwarzane na naszych maszynach zmieniają swoje natężenie w krótkich odstępach czasu, a my przy tym odczuwamy bardzo nieprzyjemne uczucie dyskomfortu psychicznego. Tego typu efekt jest też bardzo często spotykany przy oglądaniu filmów, gdzie zwykle muzyka jest sporo głośniejsza od samych dialogów, nie wspominając już o reklamach, którymi filmy są przerywane. Innym przykładem mogą być mp3, gdzie jedna z nich jest grana zbyt cicho, natomiast kolejna zbyt głośno. PulseAudio jest w stanie poradzić sobie z tego typu problemami.